
Przeciwnicy budowy drogi S74 przez Kielce złożyli petycję do wojewody w sprawie odmowy wydania zgody na przebieg inwestycji przez miasto. W środę (2 lipca) przed siedzibą Urzędu Wojewódzkiego przeciwko realizacji wartej ponad 700 mln złotych inwestycji protestowali przedstawiciele stowarzyszenia Kieleckie Inwestycje.
Autorzy petycji spotkali się dziś z Ireneuszem Piaseckim, dyrektorem generalnym Świętokrzyskiego Urzędu Wojewódzkiego.
Postępowanie w sprawie wydania decyzji o zezwoleniu na budowę odcinka drogi ekspresowej S74 Przełom/Mniów – Kielce wszczęto 10 stycznia 2025 r. na wniosek Generalnego Dyrektora Dróg Krajowych i Autostrad.
31 marca 2025 r. Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Kielcach wezwał inwestora do uzupełnienia i wyjaśnienia informacji zawartych w raporcie o oddziaływaniu przedsięwzięcia na środowisko. 30 czerwca RDOŚ ponowił wezwanie do inwestora o uzupełnienie raportu, wyznaczając na to 60-dniowy termin.
Zgodnie z procedurą dotyczącą wydania zezwolenia na inwestycję, w trakcie której prowadzona jest ponowna ocena oddziaływania na środowisko, do Świętokrzyskiego Urzędu Wojewódzkiego musi wpłynąć wniosek Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska o zapewnienie udziału społeczeństwa.
Kiedy ta procedura zostanie zakończona, możliwe będzie ewentualne wydanie decyzji.
fot. śuw
Przypomnijmy, iż był to kolejny protest przeciwko budowie drogi ekspresowej S74 przez Kielce. Jak już informowaliśmy, możliwe jest, iż inwestycja rozpocznie się jeszcze w tym roku. Niewykluczone, iż do końca grudnia wojewoda wyda decyzję o zezwoleniu na realizację budowy kieleckiego odcinka ekspresówki.
Pierwotnie zakładano, iż budowa kieleckiego odcinka S74 zakończy się w 2026 roku. Jednak z powodu opóźnień administracyjnych termin ten ulegnie wydłużeniu. Wartość całego przedsięwzięcia wynosi ponad 713 mln złotych.
- S74
- Droga ekspresowa S74
- Protest
- GDDKiA
- Urząd Wojewódzki