Koniec pewnej epoki. Donald Trump właśnie otworzył drzwi do rewizji światowego porządku. USA wypadają z gry [OPINIA]

Zdjęcie: Xi Jinping, Władimir Putin i Donald Trump, w tle grafika przedstawiająca obraz Ziemi z kosmosu


Przez blisko 80 lat Stany Zjednoczone trzymały międzynarodowy porządek w ryzach, a ich przywództwo zapewniało bezpieczeństwo nie tylko ich sojusznikom na świecie, ale także im samym. Ta epoka właśnie dobiega końca. Administracja Donalda Trumpa przedstawiła nową strategię bezpieczeństwa zakładającą konsekwentne wycofywanie się USA z Europy i Azji. W ten sposób powstała próżnia, którą Rosja i Chiny już zaczynają zapełniać. Waszyngton zaś drastycznie ograniczył sobie możliwość wpływania na ład międzynarodowy, który sam współtworzył oraz naraził się na zależność od procesów, których nie jest już w stanie kontrolować. Rewizjonistyczne mocarstwa tylko czekały na takie zaproszenie.