Liczba potwierdzonych przypadków grypy wzrosła o prawie 61%.

Najnowsze dane wskazują, iż odsetek próbek z pozytywnym wynikiem na obecność wirusa grypy wzrósł o prawie 61%. W tym tygodniu grypę wykryto w 13% testów, podczas gdy tydzień wcześniej było to 8,5%.

Opublikowany właśnie raport FluWatch+ z Kanady, monitorujący wirusy wywołujące choroby układu oddechowego, wykazał, iż liczba potwierdzonych przypadków grypy wzrosła z 2273 do 3655 w ostatnim tygodniu listopada. Dokument zawiera również dane dotyczące zakażeń COVID-19 oraz wirusem RSV.

Ekspert chorób zakaźnych z Uniwersytetu w Toronto podkreśla, iż choć w tym sezonie zachorowań na grypę może być więcej niż zwykle, sytuacja przez cały czas mieści się w przewidywalnych granicach. „Co roku na świecie z powodu grypy umiera około 450 tysięcy osób” – przypomina dr Isaac Bogoch. Choroba ta stanowi szczególne zagrożenie dla seniorów, najmłodszych dzieci, kobiet w ciąży i osób z osłabionym układem odpornościowym, jednak również młodzi i zdrowi ludzie mogą przechodzić ją bardzo ciężko.

Dr Bogoch apeluje o szczepienia przeciwko grypie. Zaznacza, iż tegoroczny preparat „nie jest idealny, ale to najlepsze narzędzie, jakim dysponujemy, i znacząco zmniejsza ryzyko zachorowania”. Dodaje również, iż wiele osób trafiających do szpitali z powodu grypy nie przyjęło szczepionki.

Pod koniec listopada FluWatch+ odnotował 1286 hospitalizacji związanych z chorobami układu oddechowego. To o 269 więcej niż tydzień wcześniej, co stanowi wzrost o około 26%.

Raport wskazuje, iż w tej chwili w Kanadzie krążą trzy główne warianty grypy: H3N2, H1N1 oraz grypa typu B. Dr Bogoch podkreśla, iż szczepionka zapewnia ochronę przed wszystkimi trzema wirusami i ma najważniejsze znaczenie dla zdrowia publicznego. „Preparat przez cały czas daje pewien poziom zabezpieczenia, choć może nie tak wysoki, jak byśmy oczekiwali” – mówi, zaznaczając, iż mimo to „chroni przed wszystkimi trzema typami grypy”.