32-letni zawodnik wychodził z szatni bardzo przybity. W dwóch kolejkach kończących sezon zasadniczy udało mu się trafić do siatki i przełamać niemoc trwającą od listopada. W półfinale barażu wszedł na boisko jako rezerwowy i też mógł doprowadzić do remisu. Po podaniu Jesusa Alfaro uderzył w słupek. Piłka odbiła się od jego wewnętrznej strony i...