Przebudowa stacji PKP Tychy ma nastąpić w ramach większej inwestycji, którą Polskie Linie Kolejowe realizują od Będzina przez Katowice, Tychy, Zebrzydowice do granicy z Czechami. Główna tyska stacja kolejowa powinna zyskać m.in. dodatkowe tory, peron i ma być w końcu przyjazna dla osób niepełnosprawnych. Zyskać ma i słynny tunel pod wiaduktem na Glince.
Na konferencji prasowej, która odbyła się 3 lipca na peronie nr 1 dworca PKP Tychy, Janusz Pasierb, dyrektor Regionu Śląskiego Polskich Linii Kolejowych SA, poinformował o podpisaniu 27 czerwca br. roku z firmą TPF sp. z o.o. umowy o wartości 23 mln zł netto na zaprojektowanie linii kolejowej Katowice Piotrowice – Tychy. Zamówiona dokumentacja ma być gotowa do 2028 roku, a realizacja tego projektu powinna zakończyć się do 2031 roku. Planowany koszt inwestycji to 2 mld zł. Potem, jak usłyszeliśmy, na tej przebudowanej trasie pociągi pasażerskie będą mogły rozwijać prędkość do 160 km/h, a pociągi towarowe do 120 km/h.
– To jedna z największych inwestycji kolejowych w historii województwa śląskiego – mówi dyrektor Pasierb. – Zaawansowane roboty widać na odcinkach Będzin – Katowice Piotrowice, Tychy – Goczałkowice i Zabrzeg – Zebrzydowice. Podpisanie kolejnej umowy rozpoczyna realizację ostatniego fragmentu tego najważniejszego korytarza transportowego w województwie śląskim.
– Przebudowa linii kolejowej Katowice Piotrowice – Tychy umożliwi pociągom pokonywanie tej trasy o 5 min szybciej niż w tej chwili – dodaje Janusz Kanik, dyrektor projektu PLK. – Poprzez realizację tego projektu na linii Będzin – Zebrzydowice wstawiony zostanie ostatni puzzel.
Co konkretnie zyskają tyszanie? Dyrektor Kanik poinformował, iż powstaną trzy nowe przystanki. Ponadto na odcinku Katowice Piotrowice – Tychy do dwóch istniejących torów dodane zostaną dwa kolejne, co pozwoli usprawnić, bo rozdzielić, transport pasażerski i towarowy. Stacja Tychy zmieni wygląd, perony mają być dłuższe i dostosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych – przewiduje się montaż specjalnych wind i pochylni.
Szczegóły podała „Nowemu Info” Kinga Sobczyk, kierownik kontraktu. Przede wszystkim stacja kolejowa Tychy ma zyskać czwarty peron, obecny ślepy tunel przy dworcu, prowadzący na perony 2 i 3, zostanie przebity za torowisko i połączy plac przy budynku dworca z ul. Browarową. Będzie to przejście dla pieszych. Funkcjonujący nieco dalej tunel (łączący ul. Dworcową z ul. Browarową), pod którym przepływa potok Wyrski, nie będzie już służył ani pieszym, ani pojazdom – przebudowany zostanie na wiadukt nad potokiem. A którędy w takim razie będą przejeżdżać pojazdy? Dla nich przebity ma być nowy tunel, będący przedłużeniem ul. Damrota. Skrzyżowanie z ul. Jeżynową zostanie zastąpione rozwiązaniem bezkolizyjnym w innym miejscu. Oprócz tego, jak słyszymy, projekt modernizacji odcinka Katowice Piotrowice – Tychy zakłada również przebudowę oddalonego od stacji Tychy słynnego wiaduktu na Glince, pod którym – mimo bramownic i znaków drogowych zakazujących wjazdu samochodom o wysokości ponad 2,4 metra – co jakiś czas zostaje uwięziony dostawczak o większych gabarytach (a zdarzyło się, iż i autobus).
Obecny na konferencji Maciej Gramatyka, prezydent Tychów, mówiąc o peronach i dojściu do nich, stwierdził, iż jesteśmy w tej chwili użytkownikami prowizorki, bowiem w pierwotnych założeniach po drugiej stronie torów (od ul. Browarowej) miał stanąć drugi budynek dworca i tunel pod torami, prowadzący na perony, miał połączyć te dwa budynki. Drugi budynek nigdy nie powstał, a więc i zaniechano prac nad przebiciem tunelu.
Zapytaliśmy prezydenta Gramatykę, jak ocenia realność przedstawionych na konferencji planów PLK dotyczących przebudowy stacji Tychy. Usłyszeliśmy w odpowiedzi, iż przebudowa ta nie jest wyłącznie tyskim przedsięwzięciem, ale istotną częścią dużej inwestycji – to daje realną szansę na realizację projektu.
ZB