Mateusz Wzięch: „Zawsze miło tu wrócić”

sokolkleczew.pl 1 godzina temu

Były zawodnik Sokoła Kleczew, a dziś piłkarz ŁKS-u, wrócił na stadion przy alei 600-lecia jako zawodnik rezerw łódzkiego klubu w zaległym meczu 17. kolejki II ligi, który zakończył się remisem 2:2.

Jak sam przyznał, początek spotkania był trudny dla jego drużyny. – Sokół przez około 20 minut zamknął nas na naszej połowie i strzelił nam gola. Potem się obudziliśmy i mieliśmy sytuacje, aby do przerwy prowadzić 2:1 – powiedział. – Na początku drugiej połowy zdobyliśmy gola i stworzyliśmy kolejne okazje. Niewykorzystane sytuacje się zemściły, Sokół strzelił na 2:2 i trzeba zadowlić się jednym punktem.

Wzięch nie ukrywa, iż powrót do Kleczewa był dla niego wyjątkowy. – Mam wiele pozytywnych wspomnień z gry w Sokole. Poznałem tu wielu fantastycznych ludzi, którzy pomogli mi w mojej drodze piłkarskiej. Bardzo miło było tu wrócić i zagrać – podkreślił.

Mateusz Wzięch to 23-letni ofensywny pomocnik, który pierwsze piłkarskie kroki stawiał w SKS 13 Poznań, a następnie rozwijał się w akademiach Lecha Poznań, Miedzi Legnica i AP Piotra Reissa. Karierę seniorską rozpoczął w Warcie Międzychód, natomiast od 2022 roku występował w Sokole Kleczew. W barwach tego klubu rozegrał 61 spotkań i zdobył 30 bramek, w tym jedną w Pucharze Polski w pamiętnym meczu z ekstraklasowym Zagłębiem Lubin. Po jego trafieniu Sokół doprowadził do remisu 2:2 i dogrywki, a ostatecznie lepsi okazali się „Miedziowi”. W 3. lidze był jednym z wyróżniających się zawodników. Stąd zainteresowanie wielu klubów, z których wybrał ŁKS.

Idź do oryginalnego materiału