Mieszkańcy Zielonej Góry o korkach w swoim mieście [SONDA]

3 dni temu

Są zmorą wielu kierowców, ale i pasażerów, szczególnie gdy czas nie jest naszym sprzymierzeńcem. Mowa o korkach, które potrafią wytrącić z równowagi choćby tych najspokojniejszych.

Zazwyczaj kojarzą nam się z największymi miastami i godzinami szczytu. Czy Zieloną Górę możemy nazwać miastem przesadnie zakorkowanym? W której części Zielonej Góry doświadczymy największych korków? O zdanie zapytaliśmy lokalnych kierowców.

Zielonogórzan pytał Miłosz Weryszko.

Idź do oryginalnego materiału