Most Zamkowy w Opolu może być jednokierunkowy – wynika z naszych nieoficjalnych ustaleń w ratuszu. Komisja bezpieczeństwa ruchu drogowego już pozytywnie to zaopiniowała. Potwierdza to fragment dokumentów na ten temat opublikowany na Facebooku przez Opolski Alarm Smogowy.
Most Zamkowy w Opolu jednokierunkowy?
Od urzędników słyszymy, iż za inicjatywą zmiany przemawia chęć ulepszenia ruchu na ulicy Piastowskiej w kierunku Zaodrza. Już przy okazji wcześniejszych zamknięć obserwowali bowiem, iż tą drogą jedzie się nieco lepiej, gdy przeprawa jest zamknięta, choćby z okazji Jarmarku Franciszkańskiego.
Tuż przed mostem jest bowiem przejście dla pieszych z sygnalizacją świetlną. Gdy most był przejezdny w godzinach szczytu nie raz zdarzało się tak, iż gdy kierowcy mieli zielone światło, to i tak stali w miejscu z powodu korka. Gdy włączało się światło czerwone, to za skrzyżowaniem potrafiło się zrobić miejsca – i w nie wjeżdżali kierowcy czekający na Moście Zamkowym. I gdy ci na Piastowskiej mieli z powrotem zielone światło, to i tak stali w miejscu.
Dlatego plan zakłada, iż Most Zamkowy w Opolu po remoncie może być jednokierunkowy. Będzie można w niego wjechać z ulicy Piastowskiej. Ale wyjechać z niego na tę ulicę już nie.
Należy tu jednak zaznaczyć, iż pozytywna opinię komisji nie oznacza jednak, iż zmiany na pewno wejdą w życie.
Most Zamkowy w Opolu „pod przykrywką”
Sam Most Zamkowy jest zamknięty od wiosny tego roku. Wtedy odbył się demontaż liczącej około 150 lat konstrukcji. Jej elementy pojechały na konserwację z wykorzystaniem metod z XIX wieku.
Pod koniec października przeprawa wróciła nad Młynówkę. Od tego czasu realizowane są prace związane z jej montażem. Od kilku dni realizowane są one „pod przykrywką”.
– Dzięki zabezpieczeniu części przeprawy namiotami, w których pracują nagrzewnice, wykonawca może prowadzić prace spawalnicze polegające na łączeniu kap chodnikowych z płytą jezdni. Do tego typu robót potrzeba temperatury co najmniej 5 stopni Celsjusza – mówi Mariusz Chałupnik, rzecznik Miejskiego Zarządu Dróg.
– Wykonawca przygotowuje się też między innymi do ułożenia nawierzchni na jezdni. Dalsze kroki to odtworzenie nawierzchni na najazdach, dokończenie montażu barierek oraz wykonanie nawierzchni na chodnikach – wylicza Mariusz Chałupnik.
Asfalt na Moście Zamkowym w Opolu ma być taki, jaki drogowcy ułożyli na wiadukcie na ul. Struga przy okazji ostatniego remontu. A to również wymaga określonych warunków pogodowych – i nie da się tego zrobić pod namiotami. Z kolei nawierzchnia chodników będzie wykonana ze specjalnej żywicy.
Przejazd? Najpewniej dopiero w styczniu 2026 roku
Kiedy przeprawa będzie przejezdna? Kilka tygodni temu mówiło się, iż być może uda się wpuścić kierowców na most jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia.
Teraz słyszymy, iż bardziej prawdopodobny jest styczeń 2026 roku. – Bo nawet, jak wykonawca zrealizuje prace w grudniu, to potem pozostaje kwestia odbiorów – mówi nam urzędnik ratusza w Opolu.
Jeśli Most Zamkowy w Opolu będzie jednokierunkowy, to pojawia się pytanie o wpuszczenie na niego autobusów MZK. Na to się jednak nie zanosi – ponieważ nośność konstrukcji nie uległa zmianie.
***
Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania

2 godzin temu












