Podlasie Biała Podlaska – SSM Wisła Płock 2:2 (1:2)Bramki dla Podlasia: Twarowski 8, Dobruk 55Podlasie: Czmielewski – Dzierżanowski,, Urbaniak-Jakubiec, Hasiuk, Stefanowski (55 Olszewski), Śnitko (72 Masarz), Tokarski (65 Lewczuk), Śledź (78 Wyrzykowski), Dobruk (65 Ostrowski), Filozof (80 Zaniewicz), Twarowski.Początek meczu należał do Podlasia. W 8 minucie po rzucie rożnym egzekwowanym przez Mateusza Filozofa w polu karnym piłka zgrał Jan Urbaniak-Jakubiec do Szymona Twarowskiego a ten umieścił ją w bramce. Podlasie kontrolowało mecz. Wisła zagrażała jedynie stałymi fragmentami gry. Niestety pomiędzy 35 a 40 minutą gry Podlasie utraciło dwie bramki. Stąd też na przerwę schodzili przegrywając 1:2. Druga połowa zaczęła się bardzo dobrze dla gospodarzy. W 55 minucie Marcel Dobruk wjechał w pole karne i uderzył mocno pod porzeczkę zaskakując bramkarza gość. Podlasie atakowało i stwarzało sobie sytuacje na wygranie meczu. W 90 minucie Szymon Masarz zagrał piłkę wzdłuż bramki. Na dalszym słupku Paweł Zaniewicz dostawi nogę niestety piłka nie znalazła drogi do bramki. Ostatecznie mecz zakończył się remisem. Podlasie zdobyło swój pierwszy punkt w lidze. Miłosz Storto, trener AP Podlasie Biała Podlaska- Cieszymy się z pierwszego punktu, ale pozostał niedosyt. Dziś mogliśmy wygrać. Bardzo szkoda sytuacji z ostatni minut, to powinna być bramka. Chłopaki wykonali kawał dobrej roboty. Musimy pracować nad pewnością siebie zwłaszcza, po utracie bramki, by nie tracić ich seriami. Tak było dzisiaj. Przed nami kolejne mecze i myślę iż niebawem zaliczymy komplet punktów. Już za tydzień przyjedzie Mistrz Polski w tej kategorii wiekowej Polonia Warszawa. To trochę mniej groźna ekipa niż w poprzednim sezonie. Po za tym gramy u siebie. Atutem jest nasze boisko, gdyż tylko my i Legia w tej lidze gramy na trawiastej nawierzchni.