
Minister imigracji Lena Diab
Minister imigracji Lena Diab ogłosiła w poniedziałek w Toronto zmianę polityki, informując, iż zostanie udostępnionych 5000 miejsc dla lekarzy spoza kraju, ponad obecny limit imigracyjny.
„Wielu tych specjalistów już udziela pomocy pacjentom w naszych społecznościach. Nie możemy sobie pozwolić na to, by ich stracić” – podkreśliła Diab.
Plan przewiduje stworzenie od 2026 roku nowej kategorii szybkiej ścieżki wjazdu dla medyków z zagranicy, którzy będą musieli wykazać co najmniej rok doświadczenia zawodowego zdobytego w Kanadzie w ciągu ostatnich trzech lat oraz posiadać aktualną ofertę zatrudnienia.
Według rządu do programu będą mogli przystąpić lekarze podstawowej opieki zdrowotnej, a także specjaliści chirurgii, medycyny klinicznej i laboratoryjnej.
„Dajemy tym lekarzom przejrzystą drogę do uzyskania stałego pobytu w Kanadzie, aby zapełnić najważniejsze braki kadrowe w ochronie zdrowia, jednocześnie wspierając stabilną i skuteczną opiekę dla mieszkańców naszego kraju” – przekazał rząd federalny w komunikacie.
Zgodnie z nowymi zasadami prowincje i terytoria będą mogły nominować licencjonowanych lekarzy posiadających oferty pracy do systemu imigracyjnego Express Entry. Wskazano, iż nominacje te będą stanowić uzupełnienie istniejącej puli miejsc dla kandydatów wybieranych przez prowincje.
Lekarze zakwalifikowani do programu będą mogli ubiegać się o pozwolenie na pracę w ciągu 14 dni, co umożliwi im rozpoczęcie zatrudnienia jeszcze przed sfinalizowaniem procesu przyznania stałego pobytu.
Rząd wyjaśnił, iż celem tego działania jest poprawa dostępu do opieki zdrowotnej dla 17 proc. dorosłych oraz 11 proc. dzieci i młodzieży, którzy zgłaszają brak regularnej opieki medycznej.
Kanadyjskie Stowarzyszenie Medyczne (CMA) pozytywnie oceniło decyzję, uznając ją za krok w dobrą stronę.
„W tej chwili ponad 13 000 lekarzy wykształconych za granicą w Kanadzie nie wykonuje swojego zawodu” – podkreśliła w oświadczeniu prezes CMA, dr Margot Burnell.
„Musimy zwiększyć wysiłki, by docenić wykwalifikowanych lekarzy, którzy już pracują w kraju, a także przyciągać, wspierać i zatrzymywać kolejnych specjalistów z całego świata”.














