Szesnaście drużyn walczyło w środę o awans do ćwierćfinału Pucharu Polski strefy leszczyńskiej. W tym gronie były trzy drużyny z powiatu gostyńskiego. Na wcześniejszych etapach pucharowej rywalizacji odpadły: rezerwy Dąbroczanki Pępowo, Sokół Chwałkowo, Pinsel-Peter Krobianka Krobia i Wisła Borek Wielkopolski.
W trzech meczach o awansie decydowały rzuty karne
Zgodnie z regulaminem zespoły w rozgrywkach pucharowych rozgrywają mecze 2x45 minut. jeżeli po dziewięćdziesięciu minutach nie ma rozstrzygnięcia o tym kto zagra dalej decydują rzuty karne. Seria rzutów karnych decydowała na trzech boiskach. Po karnych z awansu cieszyli się zawodnicy Pogoni Śmigiel, Promienia Krzywiń i Zjednoczonych Pudliszki. W regulaminowym czasie gry w Pudliszkach był bezbramkowy remis, natomiast w karnych drużyna Łukasza Walczaka wygrała 4 : 2.
Rezerwy Kani Gostyń i Dąbroczanka Pępowo w grze puchar
W poprzednim sezonie Puchar Polski strefy leszczyńskiej zdobyła Kania Gostyń, która jednak po awansie do czwartej ligi do rozgrywek pucharowych przyłączy się na poziomie wojewódzkim. Godnie zespół Grzegorza Wosiaka zastępują rezerwy Kani prowadzone przez Damiana Kabałę. W środę Kania II wygrała z Iskrą Długie Stare 3 : 2. Po awans do dalekiego Chorzemina pojechała Dąbroczanka Pępowo, która w poprzednim sezonie zagrała w finale. Zespół Tomasza Leciejewskiego ma szansę na powtórzenie tego wyniku. Dąbroczanka awansowała do ćwierćfinału po wygraniu z Orkanem 4 : 1.
- Pierwsza połowa zdecydowanie do zapomnienia – mimo iż rywal występuje w lidze okręgowej, przewyższał nas w każdym elemencie gry i zbyt łatwo narzucił swoje warunki. Brakowało nam agresji, determinacji i odpowiedzialności w grze. W przerwie padło kilka mocnych słów, które pozwoliły nam spojrzeć na ten mecz z innej perspektywy. Wyciągnęliśmy wnioski i w drugiej połowie pokazaliśmy zupełnie inne oblicze. Stworzyliśmy więcej klarownych sytuacji, nie trafiliśmy co prawda rzutu karnego, ale wreszcie zagraliśmy z charakterem i z zaangażowaniem, jakiego oczekuję od drużyny. Zawodnikom przekazałem jasno, iż w tym roku musimy naprawić to, co zostało zaniedbane w 2024 roku. Ten mecz pokazał, iż jeżeli podejdziemy do rywalizacji z odpowiednim nastawieniem, możemy walczyć z każdym przeciwnikiem – powiedział po meczu trener Dąbroczanki Pępowo Tomasz Leciejewski.
1/8 finału Pucharu Polski strefy leszczyńskiej
Pogoń Śmigiel - PKS Racot 1 : 1 k. 5 : 4
Kania II Gostyń - Iskra Długie Stare 3 : 2
Orla Jutrosin - Rawia Rawicz 4 : 1
Sokół-Orkan Chobienice - Rydzyniak Rydzyna 1 : 3
Ruch Bojanowo - Korona Wilkowice 1 : 4
Promień Krzywiń - Polonia 1912 II/Dąb Zaborowo 1 : 1 k. 5 : 3
Orkan Chorzemin - Dąbroczanka Pępowo 1 : 4
Bramki dla Dąbroczanki: Nikodem Malcherek, Tobiasz Szymczak, Dominik Snela, Aleks Konieczny
Zjednoczeni Pudliszki - Dąb Kębłowo 0 : 0 k. 4 : 2