Prace przy generalnym remoncie drogi wojewódzkiej 221 na trasie Kościerzyna-Nowa Karczma-Przywidz idą pełną parą. Jak się okazuje, część samochodów ciężarowych, chcąc ominąć ten newralgiczny punkt, korzysta z innych tras, łamiąc tym samym obowiązujące przepisy. Ten problem jest doskonale znany policji, która wyciąga odpowiednie konsekwencje w stosunku do kierowców, którzy za nic mają prawo. Gruntowna przebudowa drogi wojewódzkiej nr 221 na odcinku Kościerzyna-Nowa Karczma-Przywidz skutkuje poważnymi utrudnieniami, które odczuwają przede wszystkim kierowcy. Większość z nich rozumie konieczność naprawy tego odcinka, ale nie brakuje i takich, którzy chcąc ułatwić sobie jazdę, łamią notorycznie obowiązujące przepisy. - To jest poważny problem, który jako mieszkańcy odczuwamy. Odkąd rozpoczął się remont drogi wojewódzkiej, przez naszą miejscowość przejeżdża coraz więcej ciężarówek. Niszczą drogi, hałas jest niesamowity, a za nimi ciągną się kłęby kurzu. To naprawdę poważna sprawa i czas się zabrać za takich kierowców - mówi Krystyna, mieszkanka Niedamowa. Problem jest dobrze znany policji. Jak podkreśla rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Kościerzynie, Piotr Kwidziński, w ostatnim czasie funkcjonariusze zaobserwowali wzmożone lekceważenie przez kierujących pojazdami ciężarowymi znaków zakazu wjazdu samochodó
