Rowerowa rewolucja i zielony transport w Aglomeracji Opolskiej. 230 milionów złotych na nową jakość codziennego przemieszczania się

opowiecie.info 6 godzin temu

Ponad 230 milionów złotych – tyle będą warte dwa największe w historii województwa opolskiego projekty dotyczące mobilności miejskiej. Blisko 175 milionów z tej kwoty pochodzi z Unii Europejskiej. Co to oznacza dla mieszkańców Opola i okolic? Mówiąc krótko: rowery, autobusy, przesiadki – ale z klasą i w duchu XXI wieku.

Ścieżki, które łączą ludzi

Nie tylko o asfalt i kostkę brukową tu chodzi. – To projekt, który wreszcie połączy ludzi. Nie tylko miejscowości – mówi Henryk Lakwa, starosta opolski. W sumie powstanie ponad 53,5 km nowych ścieżek rowerowych, a w ich cieniu – trzy nowoczesne centra przesiadkowe, dwa duże obiekty z parkingami i zakup pięciu zeroemisyjnych autobusów. Całość podzielona jest na dwa niezależne, choć uzupełniające się projekty.

Pierwszy z nich, z budżetem unijnego dofinansowania wynoszącym ponad 133 miliony złotych, obejmuje miasto Opole oraz siedem gmin Aglomeracji Opolskiej: Prószków, Gogolin, Komprachcice, Chrząstowice, Murów, Popielów i Krapkowice. Drugi – wart 41 milionów złotych dofinansowania – realizowany będzie przez Powiat Opolski i aż jedenaście samorządów.

Wiceprezydent Opola Małgorzata Stelnicka nie ukrywa, iż projekt ma charakter systemowy: – To nie tylko same ścieżki rowerowe, ale też doświetlenia przejść dla pieszych, rozbudowa ITS, nowa pętla autobusowa na Pużaka, pięć nowoczesnych autobusów elektrycznych. Pieniądze są znaczone – każde euro trafia dokładnie tam, gdzie zostało zaplanowane.

Od Popielowa po Lędziny: kilometry realnej zmiany

Na mapie inwestycji błyszczą m.in. Popielów i Chrząstowice. Wójt Popielowa, Sybilla Stelmach, z dumą ogłasza, iż gmina zrealizuje największy projekt w swojej historii: – Dofinansowanie to 24 miliony złotych. W sumie blisko 9 kilometrów ścieżek – do Lubieni i do Karłowic. Zaczynamy od tej pierwszej, bo mamy dokumentację. Druga będzie realizowana w trybie „zaprojektuj i wybuduj”.

Chrząstowice zyskają dwa nowe centra przesiadkowe – w samej miejscowości oraz w Lędzinach. Pojawią się też nowe ścieżki i bezpieczne wiaty przystankowe – 20 z nich zostanie wymienionych.

Z kolei Gmina Murów postawiła na bezpieczeństwo i funkcjonalność: ponad 4,7 km ścieżki z oświetleniem, nowe przystanki i wiaty. W Komprachcicach do tego dochodzi kompleksowa modernizacja przejść dla pieszych przy DW 429, a w Krapkowicach – stacja ładowania pojazdów elektrycznych.

Połączeni przez region – od Kotórza po Izbicko

Drugi projekt obejmuje mniejsze miejscowości, ale z nie mniejszym rozmachem. Starosta Lakwa zauważa: – Za te pieniądze zbudujemy ponad 26 kilometrów ciągów pieszo-rowerowych w dziesięciu gminach. Każdy odcinek to bezpieczeństwo, zdrowie, a w weekendy – relaks.

Odcinki zaplanowano m.in. między Masowem i Biadaczem, Tułowicami Małymi i Skarbiszowicami, czy Kotórzem Małym i Kotórzem Wielkim – nad Jeziorem Turawskim. – To już ostatni brakujący odcinek nad jezioro – mówi Lakwa. – Dopełniamy trasę, z której korzysta mnóstwo mieszkańców regionu.

W Łubnianach powstanie leśny odcinek ścieżki, który umożliwi przejazd od Opola aż do Dąbrówki Łubniańskiej. – Ogłaszamy przetarg w najbliższych tygodniach – zapowiada wójt Paweł Wąsiak.

Dąbrowa także nie zostaje w tyle – planowane są ścieżki łączące Niewodniki, Żelazną i Narok. Jak podkreśla wójt Katarzyna Gołębiowska-Jarek, trasa nadodrzańska pozwoli mieszkańcom bezpiecznie dojeżdżać do miasta, ale też zwiedzać gminę rekreacyjnie.

Nowa jakość – nie tylko na papierze

Szymon Ogłaza, marszałek województwa opolskiego, podkreśla długofalowy sens tych działań: – Jeszcze niedawno mówiło się o redukcji niskiej emisji. Dziś mówimy o mobilności miejskiej i praktycznych rozwiązaniach. jeżeli choć część mieszkańców zrezygnuje z samochodu na rzecz autobusu lub roweru – będziemy oddychać czystszym powietrzem.

Ogłaza z uśmiechem dodaje: – Drogi wojewódzkie nie będą puste, ale niech będą trochę mniej zapchane. To nie ideologia – to pragmatyzm. A przy okazji: rowerem jest zdrowiej i ciekawiej.

Terminy, zadania, wyzwania

Wszystkie inwestycje mają być zrealizowane w ciągu dwóch lat. Choć pracy jest dużo, samorządowcy są zgodni – warto. – To nowe projekty, nie żadne odgrzewane kotlety – zapewnia starosta Lakwa. – Ogłosimy przetargi, znajdziemy wykonawców i bierzemy się do roboty.

Wszystko wskazuje na to, iż opolskie samorządy są gotowe na jedno z największych wyzwań infrastrukturalnych ostatnich lat. A mieszkańcy – na prawdziwą rewolucję w codziennym przemieszczaniu się.

Fot. melonik, UMWO

Idź do oryginalnego materiału