Siedlce pokonane! To był mecz pełen zwrotów akcji

Ponownie tie break zdecydował o zwycięstwie ChKS w meczu fazy play-off. W pierwszym starciu półfinałowym zawodnicy z Chełma pokonali KPS Siedlce 3:2.

Ponad 1200 widzów, którzy we wtorkowy wieczór przybyli do Miejskiej Hali Sportowej w Chełmie, obejrzało wspaniałe siatkarskie widowisko. Emocji nie brakowało, wszystko zakończyło się szczęśliwie, jednak droga do zwycięstwa nie była łatwa.

Pierwszy set rozpoczął się od prowadzenia biało-zielonych, którzy po ataku Łukasza Swodczyka odskoczyli graczom z Siedlec na dwa punkty (4:2), a po sfinalizowaniu akcji przez Tomasza Piotrowskiego dystans do rywala utrzymali (5:3). Wreszcie do remisu doprowadzili jednak goście (6:6), którzy w kolejnej akcji, po asie serwisowym Markusa Kosiana, wyszli na prowadzenie 7:6. Po chwili ten sam zawodnik powtórzył swój wyczyn i zrobiło się 8:6 dla przyjezdnych. Mecz był wyrównany – raz odskakiwali zawodnicy KPS, a za moment ChKS odrobił stratę punktową. W końcówce to jednak siedlczanie wykazali się większą determinacją. Najpierw doprowadzili do remisu 17:17 – atak Jakuba Czyżowskiego, a za kilka minut, po błędzie Piotrowskiego, objęli prowadzenie 22:20. Piłkę setową siatkarze KPS otrzymali po skutecznym ataku Michała Grabka, a partia zakończyła się po błędzie Łukasza Łapszyńskiego. 22:25.

O drugiej części meczu zawodnicy ChKS z pewnością będą chcieli jak najszybciej zapomnieć. Cały set przebiegał pod dyktando ekipy z Siedlec, której na boisku wychodziło niemal wszystko. Przewaga punktowa przyjezdnych rosła jak na drożdżach – 5:11, 6:14, 9:17. Podopieczni Krzysztofa Andrzejewskiego próbowali, jednak ewidentnie nie szło. 19:10 dla gości zrobiło się po asie serwisowym Jakuba Tubiaka. Na 20:11 dla KPS podwyższył z kolei Michał Grabek. Błąd Łapszyńskiego na zagrywce przyniósł piłkę setową podopiecznym Witolda Chwastyniaka, a drugiego wygranego seta goście dopisali sobie po nieudanej zagrywce Tomasza Piotrowskiego. 18:25.

W trzeciego seta podrażnieni gospodarze weszli z dużą dozą pewności siebie – 9:7, 11:7, 14:7. ChKS zaczął odjeżdżać drużynie KPS – 15:9 po ataku Łukasza Swodczyka, a za chwilę 16:10 po sfinalizowaniu akcji przez dobrze dysponowanego tego dnia Tomasza Piotrowskiego. Przyjmujący wszedł w buty kontuzjowanego Jędrzeja Gossa, który ze względu na uraz nie zagrał we wtorkowej rywalizacji. ChKS się nie zatrzymywał. 18:10 zrobiło się po tym, gdy Łapszyński zablokował Grabka. Na 21:12 podwyższył Piotrowski, który popisał się asem serwisowym. Seta zakończył Łapszyński wyprowadzając efektowny atak – 25:14.

Podopieczni Krzysztofa Andrzejewskiego złapali wiatr w żagle i nie zamierzali odpuszczać. W czwartym secie wyszli na prowadzenie 4:2 po ataku Swodczyka. Po chwili dobrze atakował Łapszyński (5:3), a niedługo później Piotrowski (6:4). Rezultat 10:5 pojawił się na tablicy wyników po ataku Łapszyńskiego i błędzie bloku Grabka. ChKS szedł po swoje i trzymał bezpieczny dystans do rywala – 14:8, 15:9, 16:9, 17:10. Dominacja gospodarzy była niepodważalna, a na parkiecie imponował Piotrowski. To po jego ataku zrobiło się 18:11. W końcówce zrezygnowani i przytłoczeni gracze KPS nie byli w stanie zrobić przysłowiowego “sztycha” . Partia zakończyła się po ataku Łapszyńskiego – 25:17.

O wszystkim miał zdecydować tie break, w którym początkowo przewagę mieli zawodnicy trenera Chwastyniaka. Po skutecznym ataku Grabka prowadzili 4:2. ChKS doprowadził do remisu, jednak za moment znów na prowadzeniu byli goście – 7:5 po bloku Krzysztofa Rykały na Pawle Rusinie. Rykała zdobył też punkt na 8:6 i to Siedlce wygrywały przed zmianą stron. Do remisu 8:8 doprowadził jednak Paweł Rusin, który kilkadziesiąt sekund później wyprowadził swój zespół na prowadzenie – 9:8. W końcówce dobrze punktował Łapszyński – 10:9, 11:9. Mariusz Marcyniak skutecznie zaatakował na 12:10, a następnie wszedł na zagrywkę. Pozostał na niej do końca meczu, a krótki set zakończył się efektownym blokiem Swodczyka. 15:10.

Kolejny mecz zostanie rozegrany w Siedlach. Spotkanie zaplanowano na 25 kwietnia o godzinie 18:00.

MVP: Tomasz Piotrowski

ChKS – KPS Siedlce 3:2 (22:25, 18:25, 25:14, 25:17, 15:10)

ChKS: Marcyniak (5), Swodczyk (10), Łapszyński (19), Piotrowski (21), Rusin (14), Blankenau (3), Fijałek (libero).

KPS: Kosian (6), Tubiak (10), Rykała (6), Czyżowski (9), Prokopczuk (1), Grabek (15), Tomczak (libero) oraz Majewski Nowak, Wiśniewski (4).