Triumf Arki Pawłów przed własną publicznością. Trafienie Kacpra Tumulca ozdobą spotkania

3 godzin temu
Od pierwszego gwizdka arbitra był jedną z wyróżniających się postaci w zespole reprezentującym gminę Pawłów. W 90 minucie popisał się kapitalnym uderzeniem z woleja, które z pewnością będzie kandydować do miana bramki kolejki. Kacper Tumulec – bo o nim mowa – zapewnił wygrana Arce Pawłów w meczu 14 kolejki RS Active IV lidze świętokrzyskiej. Podopieczni Piotra Gadeckiego pokonali u siebie 3:2 Granat Skarżysko-Kamienna. - Ten gol prawdopodobnie będzie należał do grona najpiękniejszych w całej serii gier – podkreślał po ostantim gwizdku arbitra kapitan Arki Pawłow Mirosław Kalista. I rzeczywiście trzeba przyznać, iż strzał jakim w samej końcówce niedzielnej konfrontacji popisał się boczny obrońca gospodarzy był przedniej urody. Kacper Tumulec nie namyślając się zbyt długo skierował futbolówkę w stronę bramki strzeżonej przez Błażeja Miturskiego. Golkiperowi skarżyskiego Granatu nie pozostało nic innego, jak tylko wyciągnąć piłkę z siatki. Jak się później okazało to była decydująca akcja meczu, a sam defensor utonął w objęciach kolegów z drużyny.

W pierwszej odsłonie wydawało się, iż gospodarze nie będą musieli martwić się o wygraną. Powód? Już w 15 minucie po zdaniem arbitra nieprzepisowym zagraniu w polu karnym, faulowany był Mirosław Kalista. Sędzia podyktował 11, a sam poszkodowany postanowił wymierzyć sprawiedliwość.

32-letni snajper zamienił rzut karny na gola dającego prowadzeni
Idź do oryginalnego materiału