Sześciu poszkodowanych kierowców zgłosiło się do urzędu gminy Wąsewo, wskazując, iż uszkodzili sobie auta przez ostre metalowe pręty powbijane w okoliczne leśne drogi.
– W okolicach miejscowości Króle od trzech dni pojawiają się metalowe pręty wbite w nawierzchnię dróg. Stanowią one naprawdę bardzo duże zagrożenie dla osób korzystających z dróg i ścieżek leśnych – mówi sekretarz gminy Marta Wójcik.
Choć pręty są sukcesywnie usuwane, przez cały czas pojawią się nowe.
– Jest to tak naprawdę taka praca syzyfowa, ponieważ pojawiają się nowe miejsca z nowymi prętami. Zwracamy się do osób, które rozkładają te przedmioty o to, aby te działania zakończyły, ponieważ to jest naprawdę bardzo poważne zagrożenie zdrowia i życia osób korzystających z tych duktów leśnych – podkreśla Wójcik.
Najwięcej zgłoszeń jest z miejscowości Króle, ale mieszkańcy piszą także o innych lokalizacjach.
– Osoby wskazują, iż w innych miejscowościach również są rozłożone pręty jak Jelonki czy Stok – wymienia Wójcik.
Trwa sezon grzybowy, w związku z tym w okolice Wąsewa przyjeżdża wielu grzybiarzy.
– Korzystają z tych lasów w celu poszukiwania grzybów. Zgłosiło się kilka osób spoza naszej gminy, które uszkodziły sobie auta – dodaje urzędniczka.
Pręty mają co najmniej 18 cm i nie widać ich z samochodu.
Gmina prosi o zgłaszanie wszelkich podejrzanych znalezisk do urzędu gminy lub bezpośrednio na numer alarmowy 112.