Wrocławskie lotnisko wstrzymuje ruch na 40 dni. Ruszyła największa inwestycja w jego historii

Od poniedziałku Port Lotniczy Wrocław wstrzymał wszystkie operacje lotnicze. Ruch pasażerski został całkowicie zawieszony na 40 dni – do 4 grudnia 2025 roku. To efekt rozpoczęcia największej modernizacji w historii wrocławskiego lotniska, której wartość przekracza 376 milionów złotych netto.

Największa inwestycja od czasu budowy terminala

Trwające prace to przedsięwzięcie większe choćby niż budowa nowego terminala pasażerskiego, oddanego do użytku w 2012 roku. Wrocławskie lotnisko rozwija się w szybkim tempie, obsługując z roku na rok coraz więcej pasażerów – w 2024 roku przekroczyło rekordowy poziom 4 milionów podróżnych. Aby sprostać dalszemu wzrostowi ruchu, konieczne stało się podwojenie przepustowości infrastruktury operacyjnej.

Jak zapowiada zarząd portu, inwestycja obejmuje m.in.:

• budowę nowej płyty postojowej dla samolotów,
• remont i rozbudowę dróg kołowania,
• modernizację nawierzchni operacyjnych,
• instalację nowoczesnych systemów bezpieczeństwa,
• rozbudowę sieci oświetlenia nawigacyjnego.

Port Wrocław – inwestycja na miarę przyszłości

Celem projektu jest stworzenie infrastruktury, która pozwoli na płynniejszą obsługę lotów i skrócenie czasu kołowania samolotów. To także element długofalowej strategii rozwoju lotniska, które chce stać się jednym z najważniejszych portów regionalnych w Europie Środkowej.

– To najważniejszy moment w historii wrocławskiego lotniska. Rozwijamy się, inwestujemy w nowoczesność i chcemy zapewnić naszym pasażerom najwyższy standard obsługi – podkreślają przedstawiciele portu.

40 dni bez lotów, ale z myślą o przyszłości

Na czas prac wszystkie rejsy zostały wstrzymane. Linie lotnicze przekierowały część połączeń do innych portów w Polsce, a pasażerowie otrzymali informacje o zmianach tras i zwrotach kosztów. Władze lotniska zapewniają, iż wykonawcy pracują w systemie całodobowym, aby zakończyć inwestycję zgodnie z harmonogramem i jak najszybciej przywrócić ruch lotniczy.

Modernizacja potrwa do początku grudnia, a jej efekty będą widoczne jeszcze przed końcem roku. Nowa infrastruktura ma umożliwić obsługę choćby 8 milionów pasażerów rocznie, poprawić bezpieczeństwo operacji oraz przygotować Wrocław na kolejną dekadę dynamicznego rozwoju ruchu lotniczego.

Lotnisko prosi o wyrozumiałość i cierpliwość. Jak zapewniają jego przedstawiciele – każdy dzień przerwy to inwestycja w komfort i przyszłość wrocławskich podróży lotniczych.