
Słynne THW Kiel będzie we wtorek rywalem Rebud KPR Ostrovii w 2.kolejce rozgrywek Ligi Europejskiej. Ostrowski zespół w poniedziałek rano udał się w trasę, liczącą ponad 730 km do Kilonii. Wieczorem zespół Kima Rasmussena i Rafała Stempniaka odbędzie trening w hali w Kilonii, a we wtorek o 18:45 zmierzy się z jednym z najbardziej utytułowanych zespołów w historii tej dyscypliny sportu. „Dla nas będzie to wyjątkowe wydarzenie” – powiedział radiuCENTRUM Patryk Marciniak, wychowanek KPR Ostrovia.
„Kiedyś marzyliśmy o takich meczach. Rok temu choćby nie wiedzieliśmy, iż zdobędziemy medal Orlen Superligi. W tym roku nie byliśmy przecież pewni, czy zagramy w Lidze Europejskiej. Na dodatek wylosowaliśmy tak mocną grupę z wielkimi klubami. My się z tego cieszymy, bo nie wiem, ile razy w karierze będę miał jeszcze okazję zagrać z Kilonią czy Montpellier. Występy w Lidze Europejskiej to fajna otoczka dla nas, dla klubu, dla całego miasta. W Kilonii będzie hala wypełniona kibicami. Postaramy się powalczyć. Czy sprawimy niespodziankę, to się okaże we wtorkowy wieczór” – powiedział radiuCENTRUM Patryk Marciniak.
Rebud KPR Ostrovia po zwycięstwie nad BSV Berno jest liderem tabeli grupy B Ligi Europejskiej. To jednak zespół z Kilonii jest zdecydowanym faworytem wtorkowego meczu z biało-czerwonymi pasiakami.
Autor:
