Choć Zagłębie przegrywało 0:1 i już od 9. minuty grało w osłabieniu po czerwonej kartce dla Michała Nalepy, to jednak zdołało strzelić wyrównującą bramkę. Wyrównanie padło w doliczonym czasie za sprawą Jarosława Jacha. W takich okolicznościach remis warto szanować, ale trener Miedziowych był zły po spotkaniu.
Lubinianie nie byli faworytami tego pojedynku i źle weszli w mecz. W 9. min. czerwony kartonik ujrzał Michał Nalepa za faul taktyczny. Chwilę potem było już 1:0 dla Cracovii. Pierwszy na listę strzelców wpisał się Bzdyl. Gdy wydawało się, iż gospodarze – grając w przewadze – będą mieli teraz łatwiej, Zagłębie sprawiało im sporo kłopotów. Jak się okazało, tylko na chwilę, bo po zmianie stron Pasy dążyły do strzelenia drugiej bramki przesądzając o zwycięstwie.
Na szczęście dla Miedziowych, cuda w bramce wyczyniał Hładun a rywale grubo się mylili. W 90. min. Marek Mróz posłał petardę w kierunku bramki Cracovii. Ravas zdołał odbić, ale do piłki podbiegł Jach i z bliskiej odległości wpakował piłkę do siatki.
-Jako, iż jest młoda godzina, to powiem, iż jestem bardzo zły, choć użyłbym innego sformułowania. Czuję się przegrany i mówię to szczerze. Nigdy nie wypowiadam się o pracy sędziów, ale w 7. minucie napastnik uderza łokciem w krtań naszego obrońcę, obaj się przewracają, ale to Michał Nalepa nie wiedzieć czemu dostaje czerwoną kartkę. Myślałem, iż Cracovia nas bardziej zdominuje. Graliśmy w wysokiej obronie w dziesięciu, a oni chyba uważali, iż mecz zakończył się po tym, gdy strzelili bramkę. W drugiej części czekaliśmy na swoje momenty i mieliśmy kilka okazji. Rywale stworzyli jedną stuprocentową sytuację. Było wiadomo, iż w przerwie musimy się poukładać, tak zrobiliśmy i wyglądało to naprawdę dobrze, dlatego jestem zły – podsumował na konferencji pomeczowej trener Zagłębia, Marcin Włodarski.
4 grudnia lubinianie zmierzą się na wyjeździe z Pogonią Szczecin w Pucharze Polski a w niedzielę, 8 grudnia o 17.30 w ostatnim meczu w tym roku, podejmą warszawską Legię.
Cracovia – KGHM Zagłębie Lubin 1:1
Bramki: Fabian Bzdyl 10 – Jarosław Jach 90
Cracovia: 27. Henrich Ravas – 25. Otar Kakabadze (59, 77. Patryk Janasik), 24. Jakub Jugas, 5. Virgil Ghiță, 3. Andreas Skovgaard, 19. Davíð Kristján Ólafsson – 14. Ajdin Hasić (74, 17. Mateusz Bochnak), 88. Patryk Sokołowski, 11. Mikkel Maigaard, 23. Fabian Bzdyl (59, 18. Filip Rózga) – 9. Benjamin Källman.
KGHM Zagłębie: 30. Dominik Hładun – 31. Igor Orlikowski (46, 33. Jarosław Jach), 25. Michał Nalepa, 5. Aleks Ławniczak – 27. Bartłomiej Kłudka (46, 9. Václav Sejk), 8. Damian Dąbrowski, 6. Tomasz Makowski (79, 90. Dawid Kurminowski), 7. Marek Mróz, 17. Mateusz Wdowiak – 21. Tomasz Pieńko, 11. Arkadiusz Woźniak (11, 2. Bartosz Kopacz.
żółte kartki: Rózga – Kurminowski, Kopacz, Dąbrowski, Jach.
czerwona kartka: Michał Nalepa (9. minuta, Zagłębie, za faul taktyczny).
sędziował: Damian Kos.