W Warszawie zielone torowiska zyskują coraz większą popularność. Najnowsze z nich pojawiło się niedawno na Marszałkowskiej, co wzbudziło niemałe zainteresowanie mieszkańców. Wbrew powszechnym przekonaniom, nie jest to klasyczna „trawa”, ani też roślinność sprowadzona z Niemiec. W rzeczywistości jest to rozchodnik, roślina odporna na trudne warunki miejskie, która nie usycha ani nie marznie.
Rozwój zielonych torowisk w stolicy
Aktualnie w Warszawie możemy pochwalić się około 47 kilometrami zielonych torowisk. Planowane jest rozszerzenie tej sieci do ponad 50 kilometrów jeszcze w tym roku. To znaczący krok w kierunku bardziej ekologicznego miasta. Najstarszy odcinek zielonego torowiska obchodził niedawno swoje dwudzieste urodziny, co świadczy o trwałości i skuteczności tego rozwiązania.
Powrót tramwajów na Marszałkowską
Po zakończeniu przebudowy, tramwaje wróciły na Marszałkowską zgodnie z planem, 13 października. Przebudowa obejmowała odcinek od Świętokrzyskiej do ronda Dmowskiego. Co istotne, na wniosek służb ratunkowych, zachowano nawierzchnię umożliwiającą przejazd pojazdów uprzywilejowanych, co zapewnia bezpieczeństwo i dostępność w nagłych sytuacjach.
Zielone torowiska jako element zrównoważonego rozwoju
Zielone torowiska nie tylko poprawiają estetykę miasta, ale również przyczyniają się do zmniejszenia hałasu i poprawy jakości powietrza. Dzięki zastosowaniu rozchodnika, który jest niezwykle odporny na miejskie warunki, możliwe jest stworzenie trwałych i ekologicznych przestrzeni w sercu miasta.
Podsumowując, rozwój zielonych torowisk w Warszawie to krok w stronę nowoczesnej i przyjaznej środowisku infrastruktury miejskiej. Inwestycje takie jak ta na Marszałkowskiej pokazują, iż możliwe jest łączenie funkcjonalności z troską o środowisko naturalne.
źródło: facebook.com/tramwaje.warszawa