W sieci burza z piorunami, a Suski ani myśli przepraszać. „Debile? Podtrzymuję”

1 dzień temu
Marek Suski zwyzywał członków Komisji Kultury, których nazwał „debilami. W sieci ruszyła lawina komentarzy, do sprawy skandalu odniósł się też sam polityk PiS. Refleksji brak. Kto jest debilem? Marek Suski kolejny raz udowodnił, iż do Komisji Kultury pasuje jak pięść do nosa. Dlaczego kolejny raz? Bo już kiedyś wyzywał od „debili”. Wtedy chodziło o Piotra Adamowicza, który komisji przewodniczył. Polityk PiS tłumaczył wówczas, iż to normalne słowo i powoływał się na głośną sprawę, w której oskarżony był pisarz Jakub Żulczyk za podobny epitet wystosowany w kierunku Andrzeja Dudy. – Jest wyrok sądu w tej sprawie, iż osoby publiczne można poddawać surowej ocenie. W jednej ze spraw, w której osoba publiczna została w ten sposób nazwana, wyrok sądu stwierdził, iż to dopuszczalna krytyka – mówił Suski w programie „Tłit”. – o ile prezydenta w ten sposób można nazwać, to i posła – bronił się. W środę Suski znowu wszedł w buty przedszkolaka. — Dziękuję. Ja opuszczam tę komisję. Z debilami pracować nie można. Do widzenia państwu — powiedział, a po chwili rzucił jeszcze: „do widzenia debile”. Co sprawiło, iż zareagował tak nerwowo? Więcej o sprawie pisaliśmy W TYM MIEJSCU. Nie wycofuje się Po wybuchu Marka Suskiego w sieci zawrzało. – Ci, którzy zapomnieli
Idź do oryginalnego materiału